Nasza fundacja tak naprawdę powinna powstać już kilka lat temu….
W dniu 6 lipca 2012 roku podjęliśmy w końcu decyzję o założeniu Fundacji, a tym samym spełniliśmy jedno ze swoich marzeń o stworzeniu organizacji, która będzie mogła w przyszłości pomagać innym. Pomysł na własną Fundację narodził się nam jakiś czas temu tak naprawdę w wyniku propozycji śp. Bogdana Krauze uczestnictwa w obozie Fundacji Ducha z Torunia z którą jesteśmy emocjonalnie związani i myślimy o współpracy do końca świata. Jednak praca na rzecz Fundacji Ducha ogranicza się niestety z uwagi na odległość do obozów letnich. Mamy nadzieje że dzięki naszej nowej Fundacji będziemy jeszcze lepiej wspierać przyjaciół z Torunia a i na co dzień, w Warszawie będziemy mieć grono ludzi, które będzie potrzebować naszego wsparcia. Już na wstępie dużo z naszych dotychczasowych współpracowników zadeklarowało wsparcie i udział w tym projekcie za co bardzo dziękujemy. Otrzymaliśmy „Na szczęście” nowego członka rodziny – szczeniaka Siberian Husky z hodowli „SONGO Mirosław Dubiel” Pies w przyszłości po przejściu cyklu szkoleniowego i zdaniu egzaminów może będzie pracował z ludźmi w naszej Fundacji. My od dziś rozpoczynamy długą drogę w kierunku pomocy, ratownictwa i edukacji!
